Chorwacja

To jeden z najczęściej wybieranych kierunków wakacyjnych przez Polaków! Stosunkowo niskie ceny, ciepłe morze, a przede wszystkim gwarancja pogody! Wyobraźcie sobie przez chwilę, ze jesteście w nad Morzem Bałtyckim, jednocześnie idąc na Giewont w Zakopanem … to właśnie jest Chorwacja, połączenie pięknych widoków górskich u stóp Morza Adriatyckiego.

Informacje praktyczne

  • Godzina taka sama jak w Polsce
  • Chorwacja należy do Unii Europejskiej
  • Połączenia telefoniczne i Internet wedle taryfy operatora
  • Walutą w Chorwacji jest Kuna HRK 1 Kuna to 0,64 złotych
    [ AKTUALIZACJA Chorwacja od 1 stycznia 2023 roku wprowadza walutę Euro ]
  • Obowiązkowe do zabrania: buty do wody, krem z filtrem, nakrycie głowy
  • Dowód osobisty lub paszport

Jak dojechać do Chorwacji ?

To bardzo często zadawane pytanie przez wielu z Was. Jaki jest łączny koszt podróży? Ile czasu nam zajmie droga? Postaram się Wam przybliżyć wszystkie ważne informacje. Wybierając się samochodem do Chorwacji musicie zadbać o minimum dwóch kierowców. Średni czas przejazdu wynosi między 14–16 godzin, ale jeśli jedziecie się w sezonie musicie wziąć pod uwagę korki. Oprócz ceny paliwa należy doliczyć opłaty za winiety i autostrady w takich krajach jak Czechy, Austria, Słowenia i Chorwacja. Droga w większości przebiega przez autostrady i drogi szybkiego ruchu.

Winiety kupicie on-line lub na stacjach benzynowych

– Czechy ok. 58 zł
– Austria ok. 43 zł.
– Słowenia ok. 68 zł
– Chorwacja / cena w zależności od przejechanego odcinka, średnio za 100 km to 30 zł 

Podsumowując:
Trasa: 
Kielce —> Czechy —>Austria —> Słowenia —> CHORWACJA
Łącznie 
1352 km
Cena: 
paliwo + autostrady + winiety: 1300 – 1500 zł w jedną stronę

Potem już tylko takie widoki …. !!!

Na przekór wszystkim informacją powyżej ja wybrałem drogę lotniczą! W tej chwili jest coraz więcej przewoźników oferujących połączenia samolotowe w coraz niższej cenie. Nam udało się dostać do Chorwacji w 2,5 godziny lecąc Ryanairem z Krakowa za 350 złotych w dwie strony! Lądujemy w miejscowości ZADAR i tutaj odbieramy wcześniej zarezerwowane auto.  Jesteśmy razem z Luśką i moimi rodzicami. Druga grupa wariatów pojechała busem i samochodem osobowym. Wszyscy razem mieliśmy się spotkać na miejscu! Chorwacjo bój się, wpadamy tam konkretną ekipą!

Moim celem były dwa najbardziej popularne kurorty: Dubrownik i Makarska położone nad Morzem Adriatyckim! Dwa miasta oddalone są od siebie o 150 kilometrów! Pamiętajcie jednak, że chcąc przedostać się z jednego miejsca do drugiego musicie przejechać przez granicę z Bośnią i Hercegowiną! To oznacza, że obowiązkowy jest paszport! [ AKTUALIZACJA 2021  – już nie trzeba, wystarczy dowód osobisty ]  No to Dubrownik czy Makarska? Które miasto jest lepsze i które wybrać? Nie da się odpowiedzieć na to pytanie, są zupełnie inne i każde z nich zaskoczy Was swoim urokiem. Makarska to raj dla młodych, szalonych i głodnych wrażeń ludzi, natomiast Dubrownik to lekcja historii i tradycjonalizmu chorwackiego klimatu. Poznajcie oba miasta i zdecydujcie sami, które z nich Wam się bardziej podoba!

DUBROWNIK

Pierwsze dni w Chorwacji spędziłem z rodzicami i Luśką, było grzecznie i z klasą! Do Dubrownika dojechaliśmy koło południa i zaczęliśmy dzień od plażowania na „Sveti Jakov” czyli plaży Świętego Jakuba. Jedna z piękniejszych plaż ze zjawiskowym widokiem na miasto! Położona jest wśród sosn pokrytych skałami. Aby do niej dojść trzeba pokonać spora ilość schodów jednak urok miejsca i krystalicznie czysta woda wynagrodzą strome zejście. Temperatura wody jest tak wyśmienita, że większość osób spędza w niej więcej czasu niż na plaży. Na dole są dwie restauracje, drogie ale pyszne jedzenie i dobre drinki!

Inne plaże w Dubrowniku to:

  • Benje Dubrownik – położona najbliżej centrum miasta między luksusowymi hotelami, zawsze najbardziej zatłoczona
  • Copacabana – najbardziej popularna plaża z widokiem na port
  • Cava FKK – przeznaczona dla nudystów
  • Dance Dubrownik – najstarsza plaża w mieście pokryta betonowymi płytami

Dubrownik zaskoczył swym pięknem przede wszystkim w swej scenerii starego miasta z Basztą Minceta na czele! Nie bez powodu styl miejski wpisany został na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO! Dziewiętnastowieczne bramy wprowadzają turystów do twierdzy historycznego miasta ze starym portem! Główna ulica nazywa się Stradun. Rzeczywiście można się tu zatrzymać i drżeć z zachwytu! Niezliczone ilości Kościołów, Pałaców i Klasztorów powodują, że nie wiesz od czego zacząć zwiedzanie! Wąskie uliczki, ciągłe schody i głośna muzyka powodują, że czujesz się jak w innym świecie! W momencie zachodu słońca kiedy promienie padają na mury robi się jeszcze bardziej bajecznie!

Kiedy wróciliśmy na parking nie było już tak kolorowo heh! 2 godzinny postój w centrum miasta to koszt około 200 złotych, nie tym razem to nie mandat, a opłata za pozostawienie samochodu! To obok Tel Awiwu najdroższy parking jaki kiedykolwiek spotkałem! Ale nie ważne… warto było! Spędziliśmy tu cały dzień czując się jak królowie w średniowiecznym zamku, byli też przebrani rycerze, grała wyśmienita muzyka, ludzie uśmiechnięci spacerowali wzdłuż portu podziwiając widok malutkich stateczków. Niespotykane miejsce! Koniecznie musicie tu przyjechać będąc w Chorwacji!

MAKARSKA!

Tu już spotkaliśmy się w 15 osób ekipy z Kielc więc każdy wieczór zapowiadał się wybuchowo! Dojechał min. Koper, Marecki czy Łopot. Samo miasto zachęca nas to spędzenia czasu 24h / dobę. Jednego dnia skorzystaliśmy też z trampolin w postaci placu zabaw rozłożonego na wodze, pamiętasz Cieplik?! Szybko nas jednak stamtąd wyrzucili!  Zdecydowanie najlepsze balety spędziliśmy w klubie DEEP MAKARSKA! Tańczyć można nie tylko w specjalnie wykutej skale, ale również na plaży! Jedna z imprez skończyła się wysoką wygraną w kasynie! Pozdro Rudy hehe! Gość tak poszalał jednej nocy, ze wylądował ze złamaną ręką w szpitalu w Splicie! Nie mógłbym zapomnieć też o Ziemniaku, który zasnął na plaży i wracając po ciemku wywróciłem się o niego myśląc, że to jakiś kamień! No co tam się działo to już pamiętają tylko obecni! Palnik niesamowity! Na pewno wszyscy plażowicze odpoczywający w Makarskiej będą pamiętać co znaczy KORONA KIELCE!

Miejscowi mają bogata ofertę sportów wodnych! Niezliczona ilość knajp, zróżnicowane jedzenie, salony gier to najczęściej powtarzające się lokale w centrum miasta! Miejska plaża w sercu MAKARSKIEJ jest tak zatłoczona, że ciężko wcisnąć tam stopę! Idąc trochę dalej znajdziecie więcej miejsca, a woda dalej będzie błękitnie czysta! Mimo natłoku ludzi baza hotelowa jest tak duża, ze zawsze znajdziecie nocleg! Ja skorzystałem z opcji wyjazdu „w ciemno” i trafiłem na przyzwoity hotel przy plaży o nazwie Apartments Sanja – booking.com!

Makarska to typowy kurort tętniący życiem dzień i noc gdzie spotkacie zapewne dużo Polaków! Szeroki port będzie miał to zaoferowania nie tylko rejs statkiem, ale również dostawę świeżych ryb! Warto wybrać się tam na spacer, najlepiej zrobić to jednak wcześnie rano lub o zachodzie słońca kiedy temperatury będą łagodniejsze. A jeżeli pieczywo to tylko miejscowa „PEKARA” która jest prawie na każdym skrzyżowaniu! Na koniec jeżeli chcecie w 100 % poczuć idee chorwackiego klimatu musicie spróbować napoju o nazwie Rakija!

Ciekawostki o Chorwacji o których nie miałeś pojęcia!

  • Biały Dom w Waszyngtonie został częściowo zbudowany z białego marmuru pochodzącego z Chorwacji
  • Krawat został wymyślony w Chorwacji!
  • Popularne psy dalmatyńczyki swoją nazwę zawdzięczają Dalmacji – region Chorwacji
  • W Chorwacji znajduje się najmniejsze miasto na świecie! Nosi nazwę Hum i zamieszkuje tam 14 osób
  • Film „Gra o Tron” został kręcony w Chorwacji
  • W Chorwacji wynaleziono ołówek!

Muszę przyznać, że słoneczne wybrzeże Chorwacji jest piękne. Zajebiste było to wybrzeże porośnięte jest drzewkami, a w tle wysokie góry. Z pewnością nigdy nie zabraknie tam słońca, wakacyjnej aury i czystej jak łza wody! Bawiłem się tu doskonale i ciężko będzie przebić imprezy jakie się tu odbywały! A widoki ?! Zapamiętam na zawsze! Coś czuje, że to był tylko pierwszy krok … Dalmacja ma do zaoferowania znacznie więcej i mam nadzieję, że będę miał okazję tu wrócić! Kto wie, może z tą samą ekipą ?!