To ostatnia z czterech głównych Wysp Kanaryjskich jaka została mi do odwiedzenia. Jest zupełnie inna niż pozostałe i przyciąga turystów licznymi atrakcjami. Dziś zapraszam Was nad Ocean Atlantycki i wycieczkę po Gran Canaria!
Kolejne rodzinne wakacje i kierunek adekwatny dla dziecka pod względem temperatury. Na Gran Canarię wybieramy się rejsem z Katowic razem z biurem podróży ITAKA i bułgarską linią lotniczą Electra Airways. Cena za cały pobyt w opcji All inc wyniosła ok. 5 tys. złotych / osobę. Na Gran Canarii w sezonie letnim jest bardzo przyjemnie, wieje lekki wiatr, a słupki termometru pokazują w okolicy 30 stopni Celsjusza. W tym wpisie na moim blogu powiem Wam gdzie warto pojechać na Gran Canarii, jakie plaże odwiedzić i gdzie się zatrzymać biorąc pod uwagę spokojny wypoczynek. Gran Canaria to podobno wyspa kontrastów i tajemnic. Czy to idealne miejsce zarówno dla miłośników natury, jak i światowej kultury? Jeśli szukasz miejsca, które zachwyci Cię różnorodnością, wyspa Gran Canaria jest dla Ciebie! Przygotujcie dobrą kawę i zaczynamy!
Informacje praktyczne
- Waluta Euro
- Gniazdka elektroniczne jak w Polsce
- Czas przelotu: ok. 5 godzin
- Zegarki przestawiamy o 1h do tyłu
- Dowód osobisty wystarczy
- Internet i połączenia telefoniczne wedle taryfy operatora – jak w Polsce
Gdzie się zatrzymaliśmy ?
Wybraliśmy 4 gwiazdkowy Hotel Abora Buenaventura głównie ze względu na atrakcje dla Oliwiera. Obiekt wyposażony był w 2 duże baseny, brodzik i Splash Park dla dzieci. Oprócz tego młody mógł bawić się na placu zabaw, gier i bawialni z opiekunami w postaci animatorów. Cały kompleks był naprawdę ogromny, składał się z 9 budynków i miał łącznie 724 pokoje. Położony niedaleko centrum Playa del Ingles i piaszczystej plaży, do której można było łatwo dotrzeć spacerem lub dojechać bezpłatnym busem hotelowym z którego nigdy nie skorzystaliśmy. Pokoje mega komfortowe, zadbane i codziennie sprzątane. Jedzenie godne polecenia, przygotowywane na świeżo. W wykupionej opcji All Inc 24 godziny na dobę mieliśmy full jedzenia , dobre drinki o każdej porze dnia i nocy. Wieczorem dużo animacji w postaci koncertów, pokazów i konkursów. Jedyny minus to niedobra kawa i mały parking!
Co jeszcze ważne to krótki transfer z lotniska – około 30 minut. Nasz hotel to także dobre miejsce wypadowe do wycieczek na pozostałe miejsca Gran Canarii. Miłośnicy sportowych rekreacji mogli skorzystać z basenów, siłowni, boiska do koszykówki, piłki nożnej i kortów tenisowych. Oprócz tego dostępne były stoły do ping ponga i bilard. Myślę, że jakby się chciało ze wszystkiego skorzystać do 14 dni by nie wystarczyło! To był zdecydowanie największy hotel w jakim kiedykolwiek byłem! Obsługa w postaci personelu miła i pomocna. Jedzenie już chwaliłem, ale powtórzę to jeszcze raz: smacznie i dużo, + 2 kg na powrocie na pewno wjechało hehe
Jak się poruszać po Gran Canarii ?
Z tego co zauważyłem to komunikacja miejska na wyspie działa dość sprawnie, jednak jak to w moim zwyczaju zdecydowałem się wypożyczyć samochód. Cena jak na szczyt sezonu była atrakcyjna, 25 Euro / dobę, a wypożyczalnia AUTOS VISTORIA znajdowała się zaraz obok hotelu. Z fotelikiem dla Oliego też nie było problemu. Kaucja wynosiła tylko 50 Euro. Drogi na Gran Canarii są bardzo dobrze przygotowane i oznaczone, głownie to autostrada. Jadąc na zachodnią część wyspy mijaliśmy dużo tuneli. Czy są radary ? Tak, a nawet w niektórych miejscach widziałem chyba odcinkowe pomiary prędkości, mam nadzieje, że nie przyjdzie mi żaden mandat!
Co zobaczyć ?
Maspalomas Miejscowość turystyczna numer jeden na całej wyspie i oczywiście tym samym miejsce naszego zakwaterowania. To największy kurort na Gran Canaria, zapewniający bogatą bazę noclegową i restauracyjną. W Maspalomas znajduje się wysoka na 68 metrów latarnia morska, Park Wodny, Plaża dla nudystów oraz Park Rozrywki Holiday World. Rozległe miasto położone jest pomiędzy morzem a wydmami, a całość tworzy rajski kurort. Wiatr i piasek budują niepowtarzalny cudowny klimat. Wbrew temu co myślałem przed przyjazdem, nie ma tu głośnych imprez, irlandzkich pubów i dyskotek. Gran Canaria postawiła w tym miejscu na naturę, sport i spokój, ale nie brakuje klimatycznych knajpek, sklepów i galerii handlowych.
Playa del Inglés
To jedna z najbardziej rozpoznawalnych plaż turystycznych na Gran Canarii w miejscowości Maspalomas. Znajduje się na południu wyspy i ma około trzy kilometry złotego piasku i oceanicznej wody. Wyjątkowe miejsce do którego mieliśmy bardzo blisko z hotelu. Plaża Playa del Inglés to ogromny obszar wybrzeża jaki rozciąga się od dużego kurortu turystycznego, aż po cypel z wydmami. Połączona jest szerokim deptakiem położonym na sporej wysokości, skąd rozpościera się wspaniały widok. Spędzaliśmy tutaj kąpiąc się w Oceanie, bawiąc w piasku, a nawet usypiając Oliwiera, wieczory i noce były bardzo ciepłe.
Dunas of Maspalomas
Poznajcie rezerwat przyrody, albo mówiąc wprost: kanaryjską pustynię o objętości 400 hektarów. Fantastyczne widoki, niecodzienny spacer i piękne zdjęcia to tylko kilka elementów jakie czekają na Was na tym obszarze. Uważajcie na piasek, w ciągu dnia potrafi się solidnie nagrzać, tak że przejście po nim do oceanu będzie możliwe tylko w butach. Wydmy Dunas of Maspalomas przypominają mi dwa miejsca, które miałem przyjemność już odwiedzić, są to: Parque Natural de Corralejo znajdujący się na sąsiedniej wyspie kanaryjskiej Fuerteventurze oraz Wydmy w naszej polskiej Łebie! Które najlepsze? Oceńcie sami!
Puerto de Mogan
Zanim poznaliśmy to uroczę miasteczko musieliśmy zmierzyć się z tłumem ludzi i szukaniem miejsca parkingowego. Puerto de Mogan to malownicza wioska przypominająca „Małą Wenecje” przez co przyciąga turystów z całej wyspy. Na wielu blogach przeczytacie, że to najpiękniejsze miejsce na Gran Canarii. Proponuję zacząć od punktu widokowego na wzgórzu do którego dojdziecie szlakiem między kolorowymi domkami. Wejście na sam szczyt zajmuje około 10 minut, a z góry czekają na Was już tylko takie widoki! Tak, to miasteczko jest naprawdę śliczne!
W centrum, które znajduje się przy samej plaży zobaczycie już tylko charakterystyczne kolorowe budynki, mosty i kwiaty. Przejście wąskimi uliczkami wśród tysięcy turystów z aparatami w ręku nigdy nie jest proste, ale tym razem naprawdę WARTO! Wzdłuż promenady ciężko znaleźć wolny stolik na szybkie espresso czy hiszpański obiad. Obok znajduje się port gdzie przypływają drogie jachty z całego świata. Spędziliśmy tu ponad połowę dnia na zakończenie kąpiąc się w Oceanie.
Jeszcze kilka zdjęć z pięknej plaży w Puerto de Mogan, gdzie razem z Dziadkiem i Oliwierkiem szaleliśmy na piasku przy brzegu Oceanu, zjedliśmy pyszne lody i wreszcie wypiliśmy dobrą kawę. Justyna z Mamą zostały przy stoliku, jeśli dobrze pamiętam to Kizia zapomniała stroju kąpielowego. Podsumowując: będąc na Gran Canaria nie możecie pominąć tego miasteczka, jadąc tam uzbroicie się w cierpliwość.
Mirador del Balcón
Przenosimy się na zachodnią część wyspy na spektakularny punkt widokowy w postaci balkonu. Doprowadzi Was tam kręta i momentami stroma droga numer GC-200. Na miejscu znajduje się mały bezpłatny parking. Krajobraz kamienistego wybrzeża, silny wiatr i moc fal oceanicznych spowoduje, że może Wam się zakręcić w głowie! Przystanek na max 30 minut, zdjęcie i możemy jechać dalej.
Playa del Amadores
Jeśli w ogóle możliwe to jest, żeby na oceanie wybudować basen to Playa del Amadores będzie tego przykładem. Dzięki zakręconym z obu stron falochronom całość przypomina zbiornik wodny. Cieplutka błękitna spokojna woda i drobny piasek spowodowały, że miejscówka otrzymała wyróżnienie tzw. „Niebieskiej Flagi”. Przy promenadzie zaopatrzycie się w przekąski i skorzystacie z bezpłatnej toalety i pryszniców. Nad głowami podziwiać można ogromne klify, a na nich wybudowane hotele, które sprawiają wrażenie jakby miały za chwilę spaść do oceanu!
Playa Anfi del Mar
To wręcz idealne miejsce na całodzienny wypoczynek dla rodzin z dziećmi. Dużo atrakcji w postaci placów zabaw, płytka czysta woda i bogata oferta wypożyczali sportów wodnych. . W pobliżu tej plaży znajduje się centrum handlowe i dużo miejsc do spacerowania wśród palm i bujnej roślinności. Podczas naszego pobytu przy samym brzegu oceanu zauważyliśmy pływającą płaszczkę, a w miasteczku trwał jakiś festyn przez co otwartych było wiele straganów z pamiątkami, a na rozłożonej scenie trwały występy grup tanecznych.
Las Palmas
Jeden dzień pobytu poświeciliśmy w całości na zwiedzeniu miasta Las Palmas, które jest stolicą wyspy i znajduje się na północnej części Gran Canarii. Podczas spaceru w centralnej części warto zajrzeć na Plaza de Santa Ana gdzie znajduje się gotycka katedra, odwiedzić dom Krzysztofa Kolumba i przejść przez mały ryneczek. Samo miasto jest bardzo duże, ma blisko 400 tysięcy mieszkańców i historyczną dzielnicą miasta o nazwie Vegueta. Nie powinniście mieć problemu z zaparkowaniem samochodu.
Główna Plaża Las Canteras w Las Palmas ciągnie się wzdłuż trzykilometrowej promenady.
Tutaj znajduje się serce stolicy, począwszy od kąpieli morskich, wieczornych imprez jak i sportowych rekreacji. Jedynym problemem może być decyzja, którą spośród tysiąca knajpek wybrać na kawę, a którą na obiad. Cały wybrzeże można porównać do tego, które przypomina włoskie Rimini lub małą wersję Miami. Razem z Oliwierkiem bawiliśmy się tutaj na całego!
Poema del Mar Aquarium
Do tej pory największe tego typu akwarium widziałem w Dubaju, ale to z Gran Canarii było zdecydowanie lepsze! Budynek o powierzchni 12 500 metrów kwadratowych podzielony jest na 3 strefy o łącznej pojemności 7,5 miliona litrów wody! Tak, to największe akwarium na świecie w którym pływa około 3 tysięcy okazów ryb. Dla bezpieczeństwa grubość szyby wynosi, aż 39 centymetrów! Cała trasa jest dobrze oznaczona, można robić zdjęcia i podziwiać 350 rodzajów różnych gatunków zwierząt morskich.
Bilet wstępu do akwarium kosztuje ok. 115 złotych po przeliczeniu na polskie, a godziny otwarcia to 9:30 – 17:30. Pamiętajcie jednak, żeby nie przyjść na ostatnią chwilę. Moim zdaniem dwie i pół godziny to minimum jakie musicie tu poświęcić. Bilet można kupić na miejscu lub poprzez stronę www: https://poema-del-mar.com/ . Przed obiektem znajduje się duży parking, w środku oprócz sklepu z pamiątkami są restauracje i łazienki.
Gran Canaria to fantastyczny wybór na wakacje dla całej rodziny! Idealna temperatura, ciepły ocean i wiele ciekawych miejsc do odwiedzenia. Wyspa jest inna niż trzy pozostałe, ale żeby się o tym przekonać musicie ją zobaczyć na własne oczy. Północna strona jest zdecydowanie zimniejsza i bardziej pochmurna, dlatego kierujcie się na południe do miasteczka Maspalomas. Przywieziecie stamtąd piękne wspomnienia, ładną opaleniznę i naładowane baterie na powrót do rzeczywistości!