
Witam Was w jednym z najbogatszych państw na świecie, który zasłynął w 2022 roku kiedy stał się gospodarzem mistrzostw świata w piłce nożnej. Przenosimy się na południowo-zachodnią części kontynentu Azjatyckiego. Zapraszam na relację z Kataru #70!

Czas na kolejny kraj tego świata, na który udajemy się całą rodzinką wraz z Kizią i Oliwierem! Do tej pory Katar kojarzyłem tylko z ostatnich rozgrywek mistrzostw świata, ale jak się okazuje ma on do zaoferowania dużo więcej! Dziś poznacie najważniejsze miejsca w stolicy tego państwa czyli miejscowości Doha, która przyjęła nas naprawdę bardzo gorąco, dosłownie i w przenośni! Zaczynamy wpis z Kataru, kraju który jest prawie 30 razy mniejszy od Polski.

Informacje praktyczne:
- Zegarki przestawiamy o 1 godzinę do przodu
- Czas lotu około 5 godzin
- Internet i połączenia telefoniczne są drogie,
- Waluta to Rial Katarski, 1 QAR to 1,03 złotego czyli prawie 1:1
- Nie potrzebna jest WIZA
- Warto wykupić ubezpieczenie
- Obowiązkowy paszport
- Gniazdka elektryczne typu G / na 3 wejścia /

Jak się dostać do Kataru ?
Pierwszy raz w życiu miałem okazję podróżować najlepsza linią lotniczą na świecie czyli Qatar Airways, rejs z Warszawy do Dohy trwał około 5 godzin i minął bardzo przyjemnie i komfortowo. Każdy do dyspozycji otrzymał tablet, słuchawki, poduszkę i koc. Przez cały lot stewardesy przynosiły ciepły posiłek , przekąski i napoje / również te procentowe / wszystko w cenie biletu. Trzeba przyznać, że standard dopracowany jest tutaj na najwyższym poziomie biorąc pod uwagę nawet najmniejsze detale.



Lotnisko w Doha
Warto powiedzieć o nim coś więcej, ponieważ UWAGA, jest to najbardziej i najczęściej odwiedzane miejsce w tym kraju! Dlaczego? Większość pasażerów traktuje Katar jako miejsce przesiadkowe do dalszej części podróży! Lotnisko o nazwie Hamad jest doskonałym węzłem komunikacyjnym z pozostałymi krajami azjatyckimi jak na przykład Chiny czy Tajlandia. My zostajemy tutaj na 3 dni i jako nieliczni z naszego samolotu zamiast do bramki „Transfer” poszliśmy w kierunku wyjścia!


Lotnisko jest ogromne, żeby dostać się z jednego terminalu na drugi trzeba skorzystać z darmowych meleksów lub wewnętrznego metra. Wszędzie było pusto, wręcz dziwnie … zostaliśmy tam kompletnie sami, na szczęście droga była bardzo dobrze oznaczona. Do miasta mieliśmy zaledwie 13 kilometrów, ale będąc tutaj trzeba zobaczyć jeszcze misia czyli Lamp Bear, który znajduje się przy głównym wejściu. Pluszak ma 7 metrów wysokości i waży 18 ton, został kupiony na aukcji w Nowym Jorku w 2011 roku za około 6,8 miliona dolarów. Bez wątpienia jest symbolem tego lotniska gdzie każdy robi sobie z nim zdjęcie!


Ciekawostki związane z Katarem
- W Katarze nie płaci się podatku dochodowego
- Obywatelstwo katarskie jest bardzo trudne do uzyskania – większość mieszkańców kraju (około 85–90%) to obcokrajowcy
- Ptak Sokół to ważna część katarskiego dziedzictwa, znajduje się tu nawet szpital dla sokołów
- Podczas lata temperatury w Katarze przekraczają 50 stopni Celsjusza
- Metro w Dosze jeździ bez maszynistów i osiąga prędkość 100 km/h
- Katar nie ma naturalnych lasów, jezior i rzek
- Obywatele Kataru nie płacą rachunków za prąd i wodę !
- Katar to jedno z najbezpieczniejszych państw świata / wstępuje tu kara śmierci za morderstwo, narkotyki, zdradę stanu /


Jak się poruszać po Katarze ?
Katar przywitał nas temperaturą powyżej 45 C i wynajem samochodu to była najlepsza decyzja jaką mogłem podjąć! Uwierzcie mi, że niektóre z punktów turystycznych, które miałem do zobaczenia to był podjazd, wyjście z klimatyzowanego auta na zdjęcie i powrót! Skorzystaliśmy z firmy Budget, cena wynajmu to jedyne 250 złotych, a paliwo przez całe 3 dni jazdy kosztowało nas jedynie 29 złotych! Po mieście w stolicy kursują 3 linie metra, także alternatywa oczywiście istnieje dla osób bez prawa jazdy! Uważajcie na radary, są praktycznie wszędzie, wszyscy jeżdżą tu zgodnie z przepisami, dostosowałem się i chyba będzie to pierwszy kraj z którego nie przyjdzie mi mandat! Zwiedzanie pieszo w takiej temperaturze jest lekko mówiąc ciężkie dlatego zadbano o klimatyzowane przystanki autobusowe, a na znakach drogowych zawsze jest informacja o przewidywanym czasie przejścia i odległości.




Czy w Katarze można pić alkohol ?
Dużo o tym czytałem w Internecie, że prawo islamskie w Katarze jest tu mocno radykalne i za napoje wysokoprocentowe można iść do więzienia … nic bardziej mylnego! W wybranych hotelach oraz na plaży bez problemu Kizia zamówiła sobie Aperola! Pamiętam te afery podczas mistrzostw świata, że kibice nie będą mogli napić się piwa, no w samym centrum rzeczywiście NIE, ale jak ktoś bardzo chciał to na pewno sobie poradził, ale też sporo za to zapłacił: mały drineczek to koszt około 80 -100 złotych.


Gdzie się zatrzymać w Katarze ?
Spośród wielu działających hoteli w mieście wybraliśmy Hampton by Hilton Doha Old Town. Otrzymaliśmy pokój na czwartym piętrze z obowiązkową klimatyzacją, TV i dobrze działającym Wifi. Nie obyło się bez przygód, już pierwszego dnia rozładował nam się czytnik kart otwierający drzwi i około godzinkę spędziliśmy na korytarzu zanim to naprawili! Śniadania w postaci szwedzkiego stołu były smaczne i różnorodne, można było spróbować tutejszych potraw. Lokalizacja też spoko, blisko centrum i innych atrakcji turystycznych.



Co zobaczyć w Katarze ?
Doha
Stolica Kataru to nowoczesne, dynamicznie rozwijające się miasto położone nad Zatoką Perską. Jest największym miastem kraju i jego głównym centrum gospodarczym, politycznym, edukacyjnym i kulturalnym. Mówi się , że chce stać się miastem takim jak Dubaj, lecz na tą chwilę dużo mu jeszcze brakuje! Znajduje się tu między innymi port handlowy oraz siedziba znanej na świecie telewizji Al-Jazerra. Doha swój rozwój zawdzięcza niezwykle bogatym złożom gazu ziemnego i ropy naftowej.



National Muzeum of Katar
Zacznijmy od narodowego muzeum, do którego udałem się samodzielnie podczas drzemki moich współtowarzyszy, mając do celu dosłownie 200 metrów od hotelu. Już sam obiekt z daleka robi wrażenie, śmiem twierdzić, że nawet większe niż w środku! Imponująca instytucja kulturalna, która łączy nowoczesną architekturę z bogatym dziedzictwem kraju otwarta jest w godzinach 9:00 – 19:00 z wyjątkiem piątku od godziny 13:00 – 19:00. Bilet wstępu kosztuje około 25 złotych. Dokładna lokalizacja to Muzeum Park Street wzdłuż głównej ulicy Corniche. Dojazd możliwy również złotą linia METRA na przystanek National Mizeum. Znajduje się tu także restauracja i kawiarnia w klimacie arabskim.



Po wejściu do środka zobaczyłem dużo eksponatów tworzącą kulturę narodowości Katarskiej, ich stroje i historię powstania, wszystko pokazane jest na dużą skalę wyświetleń ledowych w nowoczesnym stylu. Z najważniejszych elementów to na co warto zwrócić uwagę to perłowy dywan z Barody czyli bogato zdobiony dywan z ponad 1,5 miliona pereł, diamentów, rubinów i szmaragdów oraz najstarszy znany Koran znaleziony w Katarze. Miłośnicy tego typu miejsc mogą tu spędzić nawet pół dnia, ja przeszedłem to w niecałe 30 minut! Całość przypomina trochę galerię, tylko zamiast sklepów zobaczycie wystawy.



974 Stadion
To co mnie najbardziej interesowało to oczywiście aspekt sportowy czyli stadion zbudowany specjalnie na mistrzostwa świat w piłce nożnej w 2022 roku. Jego nazwa nie jest przypadkowa, został zbudowany z 974 kontenerów morskich oraz świadczy o międzynarodowym numerze kierunkowym do Kataru! Kontenery pełniły różne funkcje, m.in. jako szatnie, toalety, punkty gastronomiczne i pomieszczenia techniczne. Najwyższa frekwencja wyniosła 44 089 widzów podczas meczu Polska – Argentyna 30 listopada 2022 roku! Do środka niestety nie udało mi się wejść, cały obiekt był zamknięty i opuszczony. Podobno po MŚ miał on zostać rozebrany i wykorzystany do budowy innych stadionów, ale jak widać stoi do dzisiaj i robi tylko dobre wrażenie!


Plaza Flag
Kolejna bardzo ciekawa miejscówka to Plaza Flag znajdująca się przy wejściu do Parku Muzeum Sztuki Islamskiej (MIA Park). Powiewa tu łącznie 119 flag państw posiadających misje dyplomatyczne w Katarze, w tym oczywiście Polski! Plac jest otwarty całodobowo i bezpłatnie z przeznaczeniem na miejsce spotkań ludzi różnych kultur, poglądów i religii, ale póki co oprócz nas nikogo tu nie było hehe, być może dlatego, że temperatura dochodziła do blisko 50 C Celsjusza!


Old Doha Port
W ciągu dnia port wygląda jak opuszczony, także spacer wzdłuż brzegu zatoki polecam w godzinach wieczornych, kiedy wszystko zaczyna tętnić życiem. Odbywają się tu liczne wydarzenia, wystawy i występy uliczne. Port stanowi też tło dla różnych festiwali miejskich. To miejsce łączy tradycję z nowoczesnością i stało się jedną z największych atrakcji turystycznych w mieście.



Doha Marina
To prestiżowa dzielnica Kataru położona na sztucznej wyspie The Pearl-Qatar, która mielismy przyjemność odwiedzić zarówno w dzień jak i w nocy. Jest to jedno z najbardziej luksusowych miejsc w Doha, łączące nowoczesną architekturę z atmosferą śródziemnomorskiego kurortu. Doskonałe miejsce na długie spacery wzdłuż przycumowanych jachtów z widokiem na wysokie budynki. Usiedliśmy tu na pyszną mrożoną kawę z mlekiem kokosowym, która była tak pyszna, że wróciliśmy tu następnego dnia! Fajne jest to, że w tle gra cały czas relaksacyjna muzyka z głośników zawieszonych na drzewach palm!



Souq Waqif
Jedno z najbardziej charakterystycznych i klimatycznych miejsc w stolicy Kataru, będące sercem historycznym i kulturalnym miasta. Jego nazwa oznacza dosłownie „stojący targ”, co nawiązuje do czasów, gdy lokalni Beduini zatrzymywali się tam, by handlować towarami. Tu tutaj znajduje się prawdziwy KATAR, dlatego nie możecie pominąć tego miejsca będąc w tym państwie. Souq Waqif to nie tylko bazar, ale prawdziwe serce kulturowe Doha, miejsce spotkań, handlu i żywej tradycji.



Można tu kupić naprawdę wszystko a mój widok zwrócił uwagę na min. przyprawy, tkaniny, dywany, ptaki czy złoto! Oliwier zażyczył sobie oczywiście miniaturkę samolotu linii Qatar oraz piłkę, Kizia przymierzyła prawdziwa arabską „maskę”, a ja kupiłem tradycyjnie kilka magnesów i talerzyk! Idąc główną uliczką zobaczycie złotego palca, chyba to jest kciuk gdzie wszyscy robią sobie z nim zdjęcia, z tego co się dowiedziałem to dzieło sztuki upamiętniające historyczne zwycięstwo Kataru w Pucharze Azji w piłce nożnej.



Plaża B12
Nie byliśmy do końca przekonani czy pójście na plaże w tak wysokich temperaturach to dobry pomysł, ale kąpiel w zatoce Perskiej musiała być zaliczona! Zanim jednak weszliśmy do środka okazało się, że trzeba kupić bilet i to za 130 złotych od osoby! W cenie otrzymaliśmy picie, ręczniki, leżaki z parasolem oraz mogliśmy korzystać ze wszystkich atrakcji dla dzieci i dorosłych typu plac zabaw na wodzie , piłkarzyki czy tenis stołowy. Dedykowane były również animatorki, które zajmowały się dziećmi organizując im konkursy i zabawy. Kąpiel porównałbym do jacuzzi, temperatura wody była tak gorąca, że nie czuło się tam żadnej ulgi! Woda jest mocno słona, ale na szczęście dużo było prysznicy i pomieszczeń sanitarnych.




Qanat Quartier
Jeśli nie byliście jeszcze nigdy w Wenecji to nic straconego, dzielnica Qanat Quartier w Katarze jest w dużej mierze odzwierciedleniem tego co możecie spotkać we Italii. Wyjątek jest taki że tutaj mamy bezpośrednio dostęp do Morza w którym można się kąpać, spędziliśmy tu bardzo miło czas trafiając na plażę zupełnie przypadkowo, ponieważ znajduje się ona między apartamentami mieszkalnymi. Woda była bardzo ciepła, zero fal oraz dostępność do łazienek z prysznicami, jedną z atrakcji szczególnie dla mojego dziecka były dobrze widoczne lądujące samoloty!



Qanat Quartier zaprojektowana na wzór Wenecji, zachwyca kanałami, pastelowymi budynkami i romantycznymi mostami, w tym repliką słynnego Mostu Rialto. Kolorowe fasady budynków odbijają się w wodzie kanałów, a liczne kawiarnie i restauracje tworzą przytulną atmosferę. Kanały można zwiedzać korzystając z wodnych taksówek, które kursują codziennie od 9:00 do 23:00. Dzielnica posiada również liczne butiki i sklepy z unikatowymi produktami, idealne na zakupy pamiątek i upominków.



Gewan Cristal Walk
Uwielbiam miejsca takie w których jeszcze nie byłem i właśnie taka jest 450 metrowa ulica osłonięta 45 krystalicznymi zadaszeniami, które zapewniają ponad 14 000 m² cienia. Wykorzystano tu 10 ton kryształów w różnych formach, w tym 180 podświetlanych szklanych paneli w podłodze, które przedstawiają pięć tematycznych motywów: pustynię, śnieg, las, morze i maszyny. Dodatkowo, promenadę zdobią dwa 5-metrowe zegary z kryształów oraz 15 podświetlanych szyldów o długości 7 metrów każdy. Klimatyzacja jest tutaj tak mocna, że już wiem czemu całą trójką wróciliśmy do Polski z katarem!



Hotel Fairmont
To luksusowy pięciogwiazdkowy hotel położony w dzielnicy Marina Lusail. Znajduje się w jednym z dwóch charakterystycznych wieżowców Katara Towers, których kształt inspirowany jest mieczami z herbu Kataru. Hotel został otwarty w 2022 roku i oferuje gościom wyjątkowe połączenie nowoczesnego designu, arabskiej gościnności oraz najwyższej klasy udogodnień. Hotel Fairmont dysponuje 362 pokojami i apartamentami, których wystrój nawiązuje do luksusowych jachtów. Największy apartament prezydencki ma powierzchnię ponad 787 m² i oferuje prywatne kino oraz winiarnię



Mimo nieodpowiednich ubrań udało nam się wjechać windą na 33 piętro i wejść na taras widokowy! Znajduje się tu 5 restauracji i barów z czego ta najwyższa serwująca kuchnie japońską i koreańską. Powiem Wam wprost, że to zdecydowanie najlepsze miejsce w Katarze pod względem panoramicznych widoków i architektury! Dawno nie widziałem hotelu, który zrobił na mnie tak duże wrażenie! Luksus i elegancja w najwyższym wydaniu komfortu! Sprawdziłem z ciekawości ile kosztuje tu nocleg, zgadnijcie!? Tylko niecałe tysiąc złotych za dobę!


Promenada Corniche
Z promenady Corniche rozciąga się imponujący widok na dzielnicę West Bay, z jej nowoczesnymi wieżowcami, to jedno z najbardziej fotografowanych miejsc w Dosze. W nocy budynki są pięknie oświetlone, tworząc spektakularną scenerię. W pobliżu portu można zobaczyć (lub nawet wypożyczyć) tradycyjne drewniane łodzie, które dawniej służyły do połowu pereł, a dziś są atrakcją turystyczną. Promenada ma 7 kilometrów długości i stała się jednym z moich ulubionych miejsc w Katarze!


Pearl Monument
Przy promenadzie Corniche znajduje się Pearl Mnument czyli jedno z najbardziej znanych symbolicznych miejsc w mieście. Pomnik przedstawia ogromną, otwartą muszlę z perłą w środku, z której tryska woda tworząc malowniczą fontannę. Pomnik nawiązuje do tradycji połowu pereł, która była jednym z głównych źródeł dochodu Kataru przed odkryciem ropy naftowej. Symbolizuje dziedzictwo, bogactwo kulturowe i historię regionu. Miejsce jest szczególnie efektowne wieczorem, gdy fontanna i perła są pięknie podświetlone.


Polska restauracja w Katarze
Jeśli jesteście w Katarze i Wasze dziecko tak jak Oli, nie chce jeść arabskich specyfików, nie przejmujcie się. W mieście Doha znajduje się polska restauracja gdzie kucharz Igor poda Wam gorący rosołek i schabowego z ziemniakami lub pierogi! Restauracja czynna jest do godziny 23:00, nazywa się Polka Polish Restaurant in Qatar i mieści się przy ulicy City Walk La Mirage. Dziwnie było zjeść tego typu posiłek na obcej ziemi, na szczęście to tylko jeden dzień, w pozostałe spróbowaliśmy innych arabskich specjałów typu: Machboos, narodowe danie Kataru czyli ryż z przyprawami, mięsem (najczęściej kurczakiem, jagnięciną lub rybą).



Warto poznawać nowe kraje nawet tak mało popularne jak Katar. Jeśli lubicie ekstremalne upały to Doha jest przeznaczona dla Was, przyznam, że nigdy nie byłem w tak gorącym miejscu jak tutaj … no chyba, że w saunie heh! Mam nadzieję, że miło Wam się czytało ten wpis, śledźcie mojego bloga Hobby Travel, już niedługo kolejna relacja z następnej podróży! Wracamy do Polski jak przystało w nazewnictwie – z dużym katarem, który złapaliśmy od klimatyzacji! Piona!